Kultura / Film / Kuchnia

Matka Teresa z Kalkuty

Mówi się, że jedyną religią Albańczyka jest jego albańskość i pogląd ten znalazł odzwierciedlenie w czasach komunizmu, kiedy to słynny dyktator Hodża zakazał wyznawania m. in. islamu oraz chrześcijaństwa. Okazuje się jednak, że w wielu regionach kraju katolicyzm ma się całkiem nieźle i rozwija się prężnie. Podobnie jest w przypadku prawosławia. Wszystko za sprawą pewnej znanej siostry zakonnej, o której można śmiało powiedzieć, że była najpopularniejszą Albanką w dwudziestym wieku. Na dzień przed dziewiętnastą rocznicą jej śmierci została kanonizowana przez papieża Franciszka. Beatyfikacji dokonał Jan Paweł II. Proces wyniesienia na ołtarze albańskiej zakonnicy jest jednym z najkrótszych w ostatnich latach. Mowa oczywiście o Matce Teresie z Kalkuty.

Agnes Gonxha Bojaxhiu urodziła się w roku 1910, w Skopje, czyli dzisiejszej stolicy Macedonii, w rodzinie Albańczyków pochodzących z jednego z najpiękniejszych miast w Kosowie - Prizrenu. Została ochrzczona następnego dnia po swoich narodzinach. Wcześnie straciła ojca i wychowywała się w biedzie.

 

Już od najmłodszych lat fascynowały ją żywoty misjonarzy, co sprawiło, że w wieku dziewiętnastu lat wyjechała do Irlandii, by nauczyć się języka angielskiego. Wtedy też złożyła śluby zakonne, przyjmując imię matki Teresy od Dzieciątka Jezus, a następnie udała się do Indii. Początkowo pracowała w Entally koło Kalkuty, gdzie uczyła historii i geografii. Jednakże, napatrzyła się na skrajne ubóstwo mieszkańców pobliskiej metropolii i z myślą o nich postanowiła założyć nowe zgromadzenie. Udało się to w roku 1953. Do Misjonarek Miłości dołączały osoby świeckie i zakonne. Wielokrotnie gościła w Europie, również i w Polsce; nagrodzono ją licznymi odznaczeniami i orderami. Najważniejsza była pokojowa Nagroda Nobla, uzyskana w roku 1979.

Matka Teresa powiedziała kiedyś, że w roku 1983 przeżyła śmierć kliniczną i zobaczyła Świętego Piotra, który kazał jej wrócić do świata żywych, ponieważ, według niego, miała ona jeszcze sporo do zrobienia na Ziemi. Istotnie, misjonarka zmarła na zawał serca czternaście lat później, piątego września 1997 roku. Ostatnie słowa, jakie wypowiedziała, brzmiały: „nie mogę oddychać”. Na jej pogrzeb przybyło wielu możnych tego świata. Z siostry zakonnej dumny jest każdy Albańczyk, bez względu na to, jaką religię wyznaje. W miejscowości Vau – Dejes, w północnej części kraju mieści się nawet kościół pod jej wezwaniem.

Atrakcje Turystyczne - Ciekawe miejsca

Przydatne informacje

 


We use cookies to improve our website and your experience when using it. Cookies used for the essential operation of the site have already been set. To find out more about the cookies we use and how to delete them, see our privacy policy.

I accept cookies from this site.
EU Cookie Directive plugin by www.channeldigital.co.uk